Tak mówił prof. Wiktor Dega, jeden z pionierów ortopedii i rehabilitacji w Polsce. Dużo można o nim pisać, ale ograniczę się do stwierdzenia, że patrząc na jego dorobek naukowy i sukcesy można stwierdzić… Znał się na tym, co robił, więc warto go posłuchać
Staw biodrowy możemy porównać do procesora, który reguluje i wpływa na funkcję całego ciała. Dlaczego? Prześledźmy tylko jedną z zależności…Funkcja twojego biodra zaburza się według pewnego wzorca. Na początku „wypada” ruch wyprostu, więc biodro ustawia się w tzw. przykurczu zgięciowym, przez to pociąga miednicę po swojej stronie do przodu, przez to kręgosłup lędźwiowy musi wygiąć się do boku…a żeby zachować równowagę to i kręgosłup piersiowy musi zareagować i wygiąć się w stronę przeciwną…a na to wszystko oczywiście reaguje szyja i jej połączenie z czaszką.
Zwykle kiedy już zaczyna boleć, dostajemy skierowanie na zdjęcie rtg… Robimy prześwietlenie, wychodzą nam w nim zmiany zwyrodnieniowe i otrzymujemy diagnozę “zwyrodnienie stawu biodrowego” i w domyśle informację, że jak już jest uszkodzenie to będzie bolało. A za kilka, kilkanaście lat trzeba będzie biodro po prostu wymienić.
Tylko…że to nieprawda (uff)
Sama zmiana zwyrodnieniowa nie musi boleć. Chyba, że dochodzi do tak dużego uszkodzenia chrząstki stawowej, że kość trze o kość. Ale nie zdarza się to często.
Okostna ma wiele receptorów, a wśród nich takie, które reagują na nadmierne pociąganie.
No i jak takie napięte mięśnie ciągną za okostną to zaczyna ona w końcu wysyłać sygnały, że coś tu jest nie tak. A jaki sygnał nas ostrzega? Właśnie ból.
Ból biodra możesz czuć przez to, że masz problem w stawach między kością krzyżową a biodrową. Ból może promieniować też od kręgosłupa lędźwiowego, bo z tego poziomu wychodzą nerwy, które sterują pracą biodra.
Zanim pobiegniesz zrobić zdjęcie Rtg… Stań przed lustrem… I zobacz jak stoisz.
Zrób też prosty test dla obu bioder. Połóż się na plecach. Zegnij jedną nogę i ustaw stopę przy kolanie nogi przeciwnej. I wykonaj ruch jakbyś chciał dosięgnąć kolanem do podłogi.
To już znak, że twoje biodro zaczyna szwankować. Warto skonsultować taki stan z fizjoterapeutą.
Dlaczego? Bo na tym etapie, delikatnych zaburzeń, masz najlepsze możliwości, żeby ustrzec się bólu.
A jeśli już boli? To nie jesteś w sytuacji bez wyjścia. Dzięki dobrze dobranym ćwiczeniom jesteś w stanie bardzo sobie pomóc. W kolejnym artykule pokażę Ci co możesz zrobić. Zachęcam też do udania się do specjalisty w twoim mieście.
Zachęcamy do udziału w zbliżających się szkoleniach Akademii: https://www.profi-fitness.com.pl/akademia-zdrowego-kregoslupa
Jesteś zainteresowany artykułami Agnieszki Wietrzyńskiej, odwiedź jej blog Bez kontuzji na: https://bezkontuzji.com/
